Cześć! Mam do was pytanie co do opon wielosezonowych.
Przez lata byłem zwolennikiem posiadania osobnego ogumienia - opon letnich i zimowych, ale teraz mam już obydwa komplety na wykończeniu i raczej skłaniałbym się do zakupu nowych opon, które poradzą sobie zarówno w letnich jak i zimowych warunkach.
Chcę je zmienić ze względu na wygodę i kłopot w umówieniu się na przekładkę zimówek gdy nadchodzi sezon, a nie chcę inwestować w drugie felgi.
Możecie mi przekazać swoje opinie w temacie opon całorocznych? Czy znajdę takie, które rzeczywiście poradzą sobie w każdych warunkach pogodowych, a na śniegu równie dobrze jak typowe zimówki m+s?
Jeśli chodzi o mój styl jazdy to poruszam się głównie po mieście, ale i kilka wypadów autostradą w ciągu roku jestem w stanie zaliczyć. Raczej nie przekraczam 5 tysięcy kilometrów w ciągu roku - także jeżdżę malutko.
Przez lata byłem zwolennikiem posiadania osobnego ogumienia - opon letnich i zimowych, ale teraz mam już obydwa komplety na wykończeniu i raczej skłaniałbym się do zakupu nowych opon, które poradzą sobie zarówno w letnich jak i zimowych warunkach.
Chcę je zmienić ze względu na wygodę i kłopot w umówieniu się na przekładkę zimówek gdy nadchodzi sezon, a nie chcę inwestować w drugie felgi.
Możecie mi przekazać swoje opinie w temacie opon całorocznych? Czy znajdę takie, które rzeczywiście poradzą sobie w każdych warunkach pogodowych, a na śniegu równie dobrze jak typowe zimówki m+s?
Jeśli chodzi o mój styl jazdy to poruszam się głównie po mieście, ale i kilka wypadów autostradą w ciągu roku jestem w stanie zaliczyć. Raczej nie przekraczam 5 tysięcy kilometrów w ciągu roku - także jeżdżę malutko.